Forum Zagłębiowskie Forum Komunikacji Miejskiej Strona Główna Zagłębiowskie Forum Komunikacji Miejskiej
Forum dyskusyjno-informacyjne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

PKM Bytom

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Zagłębiowskie Forum Komunikacji Miejskiej Strona Główna -> Pozostali przewoźnicy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Egon




Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice-Ligota

PostWysłany: Czw 20:12, 20 Kwi 2006    Temat postu: PKM Bytom

Wczoraj wieczorem podróżowałem Ik 415 #7501 na linii 39. Konduktorka pracowała jak należy, choć miała ułatwione zadanie, bo było niewielu pasażerów. Jednak gdy ktoś miał bilet kupiony w kiosku, zabierała mu go i wydawała kwit z bileterki, albowiem w autobusie nie było żadnego kasownika. Jak to jest - przecież w zeszłym roku OIDP zobowiązano PKM Bytom do zainstalowania przynajmniej jednego kasownika na autobus?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Witja




Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1265
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Czw 20:19, 20 Kwi 2006    Temat postu:

Nie - tzn był taki moment że kasowniki zainstalowano, ale później znowu je usunieto i obecnie w żadnym pojeździe nie ma kasownika i prawie zawsze konduktor bierze bilet od pasażera i daje wydruk - raz widziałem, że konduktorka przybijała pieczątkę z datą na jednorazówki.
A tak w ogóle, to #7501 ma Man SL223 Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
memphis




Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:52, 20 Kwi 2006    Temat postu:

Witja napisał:
Nie - tzn był taki moment że kasowniki zainstalowano, ale później znowu je usunieto i obecnie w żadnym pojeździe nie ma kasownika i prawie zawsze konduktor bierze bilet od pasażera i daje wydruk - raz widziałem, że konduktorka przybijała pieczątkę z datą na jednorazówki.


A ja ostatnio jak jechałem 96 to widziałem sytuację taką, że kobieta jechała z kimś tam i kupiła dwa bilety "na miejscu" i dwa "na wynos". Te "na wynos" to były kioskowe odebrane wcześniej komuś innemu Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Witja




Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1265
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Czw 20:55, 20 Kwi 2006    Temat postu:

Nie no super Very Happy Jak będzie się zbliżał 31 maja to dojdą argumenty, że konduktorzy mogą miesięczne sprzedawać Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
butthead




Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:51, 20 Kwi 2006    Temat postu:

Mam dziwne przeświadczenie, że pod koniec maja będzie dużo bardziej kolorowo. Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Náměsíčník




Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 23:02, 20 Kwi 2006    Temat postu:

Ja zawsze u konduktorów z Bytomia wymieniałem bilety jednorazowe normalne, które dostawałem i nie były mi przydatne, na ulgowe. Nikt inny nie chciał takich zamian wykonywać, a u konduktorów nie było z tym problemu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Egon




Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice-Ligota

PostWysłany: Czw 23:28, 20 Kwi 2006    Temat postu:

Witja napisał:
raz widziałem, że konduktorka przybijała pieczątkę z datą na jednorazówki.

Czy to znaczy, że gdybym chciał skasować bilet np. 7-dniowy, to przybiłaby mi pieczątkę? (nb. właśnie taki miałem, ale skasowałem go już wcześniej w normalnym kasowniku. Konduktorka oglądała go ze wszystkich stron - sprawiała wrażenie, że pierwszy raz w życiu widzi takie cudo).

Witja napisał:
A tak w ogóle, to #7501 ma Man SL223 Wink

Miało być 7105.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jacekso




Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Tarnowskich Gór

PostWysłany: Pią 17:36, 21 Kwi 2006    Temat postu:

Egon napisał:

Czy to znaczy, że gdybym chciał skasować bilet np. 7-dniowy, to przybiłaby mi pieczątkę?

Tak.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Witja




Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1265
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Sob 18:00, 20 Maj 2006    Temat postu:

Dzisiaj wraz z grupą MKMów w składzie Alojz, Jorguś i Gerhard wybraliśmy się zobaczyć pracę konduktorów, jeździliśmy po liniach PKM Bytom i patrzylismy jak sumiennie wykonują oni swoje obowiązki.
Na początek linia 820, z Katowic do Chorzowa. Przyjechał Ikarus 280.26 #7262, pani konduktor bez legitymacji zapytała czy mamy miesięczne, odpowiedzieliśmy że tak i poszła sobie dalej... Później z Chorzowa do Kochłowic jechaliśmy Ikarusem 260.04 #7601, konduktor #145 podszedł do nas, pokazaliśmy mu nieważne bilety i poszedł sobie...
Kolejny pojazd PKM Bytom, którym jechaliśmy to Ikarus 280.26 #7239 na linii 121. I tu miała miejsce najciekawsza sytuacja z całego dnia. Pani konduktor podeszła do nas, jednak zażyczyliśmy sobie, żeby pokazała nam legitymację bądź identyfikator (miała identyfikator, ale odwrócony). Konduktorka powiedziała, że my mamy jej pokazać bilety, a ona nam żadnej legitymacji nie musi pokazywać i powiedziała, że jak jej nie pokażemy biletów to mamy opuścić autobus. Po czym pomachała mi identyfikatorem przed oczami i obróciła go z powrotem. Powiedziałem, że nie widziałem jej numeru, na to ona że to nie jej problem i powiedziała kierowcy: „Stój!”. Ten zgasił silnik i stoimy. Na nic zdają się nasze przekonywania, że zgodnie z prawem przewozowym ma nam okazać dokument uprawniający do kontroli biletów. Postraszyła nas policją (wyjęła komórkę) i po minucie stania przez przypadek chyba identyfikator przekręcił się na drugą stronę i naszym oczom ukazał się numer konduktorki 130. No i skoro pokazała numer to pokazaliśmy jej bilety i ruszyliśmy.
Później jechaliśmy Ikarusem 280.26 #7239 na 146 i pani konduktor 211 bardzo sumiennie sprawdziła bilety, wyłapując, że Gerhard ma zasłonięty miesiąc. Następnie linia 708 (Neoplan #7901) i konduktorka 209 również dokładnie sprawdziła bilety. Następny pojazd to kolejny Neoplan, tym razem #7906. Konduktor całą drogę rozmawiał z kierowcą i do nikogo nie podchodził. Następnie pojechaliśmy Ikarusem 412 #7400 na linii 735 do tarnowskich Gór. Mimo, że wsiedliśmy na początkowym przystanku pani konduktor do nas nie podeszła – całą drogę czytała Metro. Z Tarnowskich Gór jechaliśmy do Gliwic Manem SL223 #7502 i tylko powiedzieliśmy, że mamy miesięczne. Następnie z Gliwic linia 57. Kurs z planową przesiadką na ul. Piwnej w Gliwicach. Ani konduktor numer 55 z pierwszego pojazdu (Man #7501) jak i pani z drugiego bez legitymacji nie sprawdzali nam biletów. Następnie w Rokitnicy wsiedliśmy w Ikarusa 415 #7105 na linii 169 i konduktor cały czas siedział i biletów nie sprawdzał (aha, autobus jechał 3 minuty przed czasem). Następnie na Placu Szpitalnym wsiedliśmy w przegubowego Neoplana #7212 na linii 623 i jechaliśmy do Miechowic. Konduktor 060 biletów nie sprawdził. Wysiedliśmy w Miechowicach, gdzie staliśmy się lokalną sensacją wśród konduktorów i kierowców z 623 i 183. W 183 wsiedliśmy (#7907) i pani konduktor 192 wszystkich tylko pytała, czy mają miesięczne, a nam sprawdziła Very Happy Oczywiście nie zauważyła, że pokazujemy jej nieważne bilety. Do Katowic wróciliśmy Ikarusem #7269 na 820. Poprosiliśmy konduktora o legitymację, ale powiedział, że jest mu niepotzrebna Very Happy . Za chwilę jednak okazał nam identyfikator z numerem 125, sprawdził bilety, ale również nie zauważył że pokazywane przez nas bilety są z poprzednich miesięcy.
Na 14 jazd z PKM Bytom dwóch konduktorów sprawdziło nam bilety. I takie konduktorki jak 209 czy 211 mogłyby zostać, natomiast pozostali konduktorzy walczą o pracę, ale tak na prawdę to albo nie przestrzegają prawa przewozowego, albo w ogóle nie pracują tylko sobie jeżdżą i siedzą lub rozmawiają z kierowcą...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Domapbun7




Dołączył: 23 Kwi 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 5:39, 23 Kwi 2007    Temat postu:

Five guys fucking hard two grandmas in all holes
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Yourmy_sunshineboi




Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 14:13, 23 Kwi 2007    Temat postu:

Five guys fcking hard two grandmas in all holes
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Zagłębiowskie Forum Komunikacji Miejskiej Strona Główna -> Pozostali przewoźnicy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin